Andrzejki
Tradycja listopadowego wróżenia wzięła nazwę od greckiego tłumaczenia imienia Andrzej, który był patronem panien, które chciały szybko zmienić stan cywilny i tym samym wyrwać się z domu. I to już w XII wieku! Wieczór traktowano bardzo poważnie i przed nim zawsze modlono się do św. Andrzeja. I to na przekór kościołowi, który jest przeciwny wróżbom.
Legenda mówi, że wosk należy rozgrzać w naczyniu z mosiądzu i przelewać do drugiego z wodą, najlepiej przez dziurkę od klucza. Można też prościej. W tym celu wystarczy wziąć białą świecę, zadać pytanie i powoli skraplać wosk do wody. Już pierwsze kilka kropel będzie sugerowało odpowiedź: jeśli otoczka danego kształtu jest ciągła, możesz być dobrej myśli; jeśli jednak jest nieregularna - nastaw się na "nie". Potem obserwuj powstały z wosku kształt, poczeka aż zaschnie i wyciągnij go z wody. Następnie zapal lampkę / latarkę / świecę i podnieś tak, aby znajdował się między światłem a ścianą. Kształt rzuci cień i... to już twój problem z czym ci się skojarzy, co ci przypomina.
Komentarze
Prześlij komentarz