opowieści o wampirach

   Według wierzeń europejskich wampiry zasiedlały Bałkany, a także wschodnią część kontynentu - Węgry, Rumunię, Polskę, Rosję i Grecję. 

   "W 1732 roku trzech lekarzy wojskowych i dwóch oficerów przedłożyło oficjalny raport o domniemanej działalności wampira w serbskiej miejscowości Medwegna, blisko Belgradu. Młody żołnierz powrócił do domu po służbie odbytej w Kostaritsa w Grecji. Zwierzył się swej ukochanej, że gdy był jeszcze w wojsku, zaatakował go wampir. W niedługi czas po tym wyznaniu zmarł, a ciało pochowano na wiejskim cmentarzu. Wkrótce jednak można go było zobaczyć spacerującego nocą, a ci, którzy widzieli wędrującego nieboszczyka, zaczynali odczuwać dziwne osłabienie i tracili siły. Niektórzy z nich zmarli. Całą okolicę ogarnął paniczny strach.

   Grupa wojskowych wysłana dla przeprowadzenia śledztwa w tej sprawie wydobyła z grobu ciało żołnierza. Okazało się, że jest ono w idealnym stanie, jakby chłopak zmarł dopiero wczoraj, a z ust ściekała mu cienka strużka krwi. Wampira posypano czosnkiem i wbito mu w serce osikowy kołek. Potwór wydał z siebie przeszywający, niesamowity jęk, chlusnął szkarłatnym strumieniem krwi. Wstrząśnięci tym widokiem wojskowi doprowadzili do ekshumacji ciał dalszych czterech osób, które zmarły, jak uznano, z powodu działalności wampira. I tym razem użyto osikowego kołka, po czym wszystkie pięć ciał spalono, aby całkowicie je zniszczyć."

   W 1657 roku jezuita Francois Richard opublikował dziennik z pobytu na greckiej wyspie Santorini. Otóż, jeżeli podejrzewano, że w okolicy grasuje wampir, to gromadzono się przy jego grobie w sobotę, gdyż to był jedyny dzień, kiedy można było być pewnym, iż się go tam zastanie. Odmawiano modlitwy, a następnie wydobywano ciało. Jeśli wyglądało podejrzanie świeżo i było nieprzyjemnie miękkie, to ksiądz przystępował do odprawiania egzorcyzmów. Jeśli podziałały, to ciało raptownie malało i traciło żywy kolor, a jeśli nie, to palono je na popiół.

   Jeszcze w 1910 roku w Sujos, w Serbii wykopano, przebito kołkiem i spalono ciało starej kobiety podejrzanej o to, że "nie do końca umarła".


Komentarze

Popularne posty