dżinizm
Założycielem dżinizmu w północno-wschodnich Indiach był asceta o imieniu Wardhamana (około 540-468 r. p.n.e.). Jego naśladowcy nazywali go Mahawira, czyli "Wielki bohater" oraz Dżina - "Zwycięzca", zaś siebie - dżinistami. Legendy mówią, że zanim przyjął ziemskie wcielenie, aby zbawić ludzkość, wiódł spokojne życie w niebie.
Według tej religii celem życia jest oczyszczenie duszy tak, by po opuszczeniu ciała była ona wolna od nieustającej reinkarnacji. Aby to osiągnąć, należy żyć zgodnie z zasadami dżinizmu.
24 wielkich świętych - tirthankarów, z których Mahawira był ostatnim - wyzwoliło swoje dusze poprzez całkowite oczyszczenie umysłów i ciał. Dżiniści wierzą, że oświecony asceta, który osiągnie kontrolę nad pożądaniem, może przerwać swe życie po prostu przestając jeść. Kiedy umrze, jego wyzwolona dusza wstąpi na górę świata, gdzie będzie trwała wiecznie.
Twierdząc, że świat jest wieczny, ma kształt dysku, a w jego centrum znajduje się góra Meru, wyznawcy dżinizmu zaprzeczali jakoby istniał jakikolwiek stwórca. Uważali, że bogowie byli wspaniali, ale śmiertelni i tak samo jak ludzie podlegali prawom karmy oraz reinkarnacji, a królestwo tych, którzy zostali wyłączeni z kręgu odradzania się, znajduje się poza światem bogów i ludzi.
Dżiniści uważają, że wszechświat jest żywym organizmem i, że wszystko ma duszę. Koncepcja ahinsy - nieużywania przemocy narodziła się z wiary w świętość wszystkiego, co żyje, nawet jeśli jest niewidoczne dla człowieka.
W Indiach wciąż można spotkać mnichów i mniszki noszących maski z gazy na ustach i nosie, byleby tylko nie połknąć jakiegoś żywego organizmu. Mają też przy sobie miotełki, którymi zamiatają drogę przed sobą.
Ta niechęć do pozbawiania kogokolwiek życia powoduje, że są wegetarianami. Z kolei sama religia kładzie nacisk na prosty i skromny tryb życia. Niektórzy dżiniści uważają noszenie ubrań za przywiązywanie wagi do spraw doczesnych i z tego powodu chodzą bez nich. Z kolei w dżinijskich klasztorach wciąż jeszcze można spotkać mnichów, którzy praktykują jak najdalej posunięty ascetyzm.
Według tej religii celem życia jest oczyszczenie duszy tak, by po opuszczeniu ciała była ona wolna od nieustającej reinkarnacji. Aby to osiągnąć, należy żyć zgodnie z zasadami dżinizmu.
24 wielkich świętych - tirthankarów, z których Mahawira był ostatnim - wyzwoliło swoje dusze poprzez całkowite oczyszczenie umysłów i ciał. Dżiniści wierzą, że oświecony asceta, który osiągnie kontrolę nad pożądaniem, może przerwać swe życie po prostu przestając jeść. Kiedy umrze, jego wyzwolona dusza wstąpi na górę świata, gdzie będzie trwała wiecznie.
Twierdząc, że świat jest wieczny, ma kształt dysku, a w jego centrum znajduje się góra Meru, wyznawcy dżinizmu zaprzeczali jakoby istniał jakikolwiek stwórca. Uważali, że bogowie byli wspaniali, ale śmiertelni i tak samo jak ludzie podlegali prawom karmy oraz reinkarnacji, a królestwo tych, którzy zostali wyłączeni z kręgu odradzania się, znajduje się poza światem bogów i ludzi.
Dżiniści uważają, że wszechświat jest żywym organizmem i, że wszystko ma duszę. Koncepcja ahinsy - nieużywania przemocy narodziła się z wiary w świętość wszystkiego, co żyje, nawet jeśli jest niewidoczne dla człowieka.
W Indiach wciąż można spotkać mnichów i mniszki noszących maski z gazy na ustach i nosie, byleby tylko nie połknąć jakiegoś żywego organizmu. Mają też przy sobie miotełki, którymi zamiatają drogę przed sobą.
Ta niechęć do pozbawiania kogokolwiek życia powoduje, że są wegetarianami. Z kolei sama religia kładzie nacisk na prosty i skromny tryb życia. Niektórzy dżiniści uważają noszenie ubrań za przywiązywanie wagi do spraw doczesnych i z tego powodu chodzą bez nich. Z kolei w dżinijskich klasztorach wciąż jeszcze można spotkać mnichów, którzy praktykują jak najdalej posunięty ascetyzm.
Komentarze
Prześlij komentarz