Halloween na świecie
Wielu się wydaje, że Halloween to typowe komercyjne święto, w którym chodzi jedynie o dobrą zabawę. Tłumy poprzebieranych dzieciaków chodzą od drzwi do drzwi i proszą o cukierki. W tym samym czasie dorośli biorą udział w balach kostiumowych i innych różnych - mniej lub bardziej - strasznych imprezach. Ale to tylko część prawdy.
Austriacy inaczej niż reszta Europy podchodzą do świętowania Halloween. 30.10. i 2.11. obchodzą Seeunwoché, znane także jako tydzień Wszystkich Świętych. W tym czasie ich groby rodzinne są ozdobione latarniami i wieńcami.
W Chinach co roku obchodzi się święto Tieng Chihe. Przed zdjęciami zmarłych bliskich kładzie się żywność i wodę oraz zapalone świece. Przed buddyjskimi świątyniami buduje się łodzie z papieru, które następnie puszcza się na wodę. Łodzie te mają pomóc duszom opuścić ziemię i udać się do nieba. Za najbardziej niebezpieczne dusze uważa się te, które odeszły nagłą i gwałtowną śmiercią.
Halloween na Filipinach to dzień, w którym grupy ludzi chodzą od domu do domu i śpiewają historie dusz uwięzionych w czyśćcu. Według legendy martwy może odwiedzić dom, dlatego pozostawia się dla niego w domu w salonie, bądź w ogrodzie coś do jedzenia.
Irlandia uchodzi za miejsce narodzin Halloween. Do tradycji należy trick or treat, czyli cukierek albo psikus, a także przebieranie się w wymyślne kostiumy, czy snap-apple, polegające na gryzieniu podwieszonego pod sufitem jabłka. Cała sztuka polega na tym, żeby to jabłko nie upadło.
W Japonii obchodzi się święto Obon, odpowiednik zaduszek, poświęcony pamięci swoich bliskich. Na tę okazję tworzy się specjalne lampy, które puszcza się na wodę, by w ten sposób odprowadzić dusze z powrotem do domu. Kto żyje w mieście, ten zostawia taką lampę na ulicy, na znak pamięci.
W Meksyku obchodzi się "Dzień Zmarłych". Ludzie przychodzą na groby swoich bliskich, które specjalnie na tę okazję ozdabia się w aktualne zdjęcia i ulubione potrawy zmarłych.
W Rumunii - co chyba zrozumiałe - wszystko kręci się wokół hrabiego Drakuli. Legenda głosi, że jego duch wciąż żyje w tym kraju, a przy okazji 31.10. organizuje się różne spektakle teatralne odnośnie jego życia. Ponadto na grobach bliskich zapala się znicze.
Szkocja. Pierwotna nazwa Halloween brzmiała All-Hallows-Even, które można zrozumieć jako "dzień przed dniem Wszystkich Świętych". Pochodzi ona z XVI wieku, dopiero jednak od wczesnych lat XIX wieku ludzie zaczęli pokazywać się w maskach i chodzić od domu do domu swoich sąsiadów. Wcześniej próbowano tego dnia przepowiadać przyszłość.
Chociaż za tradycyjne lampiony uchodzą dynie, w wielu częściach Wielkiej Brytanii do dziś przetrwała tradycja. I tak, zamiast dyni wykorzystuje się rzepę - tak samo jak to miało miejsce w XIX wieku. Następnie taki lampion umieszcza się na zewnątrz bramy, aby bronił mieszkańców domu przed złymi duchami. Innym stary zwyczaj polega na zorganizowaniu wielkiego ogniska, do którego każdy z uczestników wrzuca mały przedmiot, jako symbol wyrzucanego ducha, który go nawiedza.
Do Stanów Zjednoczonych i Kanady tradycja Halloween przywędrowała wraz z irlandzkimi i szkockimi imigrantami w końcu XIX wieku. Przebieranki, bale kostiumowe, trick or treat, czy różne gry i zabawy, to obowiązkowy element każdego Halloween.
Austriacy inaczej niż reszta Europy podchodzą do świętowania Halloween. 30.10. i 2.11. obchodzą Seeunwoché, znane także jako tydzień Wszystkich Świętych. W tym czasie ich groby rodzinne są ozdobione latarniami i wieńcami.
W Chinach co roku obchodzi się święto Tieng Chihe. Przed zdjęciami zmarłych bliskich kładzie się żywność i wodę oraz zapalone świece. Przed buddyjskimi świątyniami buduje się łodzie z papieru, które następnie puszcza się na wodę. Łodzie te mają pomóc duszom opuścić ziemię i udać się do nieba. Za najbardziej niebezpieczne dusze uważa się te, które odeszły nagłą i gwałtowną śmiercią.
Halloween na Filipinach to dzień, w którym grupy ludzi chodzą od domu do domu i śpiewają historie dusz uwięzionych w czyśćcu. Według legendy martwy może odwiedzić dom, dlatego pozostawia się dla niego w domu w salonie, bądź w ogrodzie coś do jedzenia.
Irlandia uchodzi za miejsce narodzin Halloween. Do tradycji należy trick or treat, czyli cukierek albo psikus, a także przebieranie się w wymyślne kostiumy, czy snap-apple, polegające na gryzieniu podwieszonego pod sufitem jabłka. Cała sztuka polega na tym, żeby to jabłko nie upadło.
W Japonii obchodzi się święto Obon, odpowiednik zaduszek, poświęcony pamięci swoich bliskich. Na tę okazję tworzy się specjalne lampy, które puszcza się na wodę, by w ten sposób odprowadzić dusze z powrotem do domu. Kto żyje w mieście, ten zostawia taką lampę na ulicy, na znak pamięci.
W Meksyku obchodzi się "Dzień Zmarłych". Ludzie przychodzą na groby swoich bliskich, które specjalnie na tę okazję ozdabia się w aktualne zdjęcia i ulubione potrawy zmarłych.
W Rumunii - co chyba zrozumiałe - wszystko kręci się wokół hrabiego Drakuli. Legenda głosi, że jego duch wciąż żyje w tym kraju, a przy okazji 31.10. organizuje się różne spektakle teatralne odnośnie jego życia. Ponadto na grobach bliskich zapala się znicze.
Szkocja. Pierwotna nazwa Halloween brzmiała All-Hallows-Even, które można zrozumieć jako "dzień przed dniem Wszystkich Świętych". Pochodzi ona z XVI wieku, dopiero jednak od wczesnych lat XIX wieku ludzie zaczęli pokazywać się w maskach i chodzić od domu do domu swoich sąsiadów. Wcześniej próbowano tego dnia przepowiadać przyszłość.
Chociaż za tradycyjne lampiony uchodzą dynie, w wielu częściach Wielkiej Brytanii do dziś przetrwała tradycja. I tak, zamiast dyni wykorzystuje się rzepę - tak samo jak to miało miejsce w XIX wieku. Następnie taki lampion umieszcza się na zewnątrz bramy, aby bronił mieszkańców domu przed złymi duchami. Innym stary zwyczaj polega na zorganizowaniu wielkiego ogniska, do którego każdy z uczestników wrzuca mały przedmiot, jako symbol wyrzucanego ducha, który go nawiedza.
Do Stanów Zjednoczonych i Kanady tradycja Halloween przywędrowała wraz z irlandzkimi i szkockimi imigrantami w końcu XIX wieku. Przebieranki, bale kostiumowe, trick or treat, czy różne gry i zabawy, to obowiązkowy element każdego Halloween.
Piękne te zdjęcia ze światłem.... bardzo lubię takie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuń