zakwas z buraków
Wprawdzie to ważny składnik wigilijnego barszczu, ale nie tylko dlatego warto się z nim bliżej zapoznać. To świetne źródło witaminy C oraz witamin z grupy B, a także żelaza, wapnia czy magnezu. Zawiera też kwas mlekowy i błonnik.
przygotowanie:
- potrzebne będą: duży, wyparzony wcześniej słoik albo kamienny garnek, kilogram buraków (najlepiej bio, dobre są podłużne, gdyż mają dużo soku), przyprawy jak 2 listki laurowe i po 4 ziarna ziela angielskiego oraz pieprzu i 4 ząbki czosnku
- zalewa: na litr przegotowanej wody około 1 łyżki soli
- buraki umyć i obrać, pokroić na grubsze plastry, a następnie ułożyć ciasno w przygotowanym naczyniu, poprzekładać przyprawami oraz obranym, pokrojonym czosnkiem
- zalać solanką tak, by buraki były dokładnie przykryte (na kg buraków 2 litry zalewy)
- naczynie przykryć i odstawić w ciepłe miejsce
- po 2-3 dniach, gdy pojawią się bąbelki, można zakwas przemieszać
- po 5-7 dniach zakwas będzie gotowy
- wystarczy go przecedzić i przechowywać w lodówce (powinien być mocno bordowy, klarowny i intensywny w smaku)
Czas kiszenia zależy od temperatury - im cieplej, tym szybciej.
Chociaż dietetycy polecają serwować go rano, nawet na czczo, to nie jest to warunek konieczny. Nie ważne kiedy go pić, ważne, żeby robić to systematycznie. Ilość? Szklankę dziennie, ale można zaczynać od mniejszych dawek. Taki napój jest niskokaloryczny i zawiera mało cukru. Owszem, buraki zawierają cukier, ale znika on w procesie fermentacji.
Zakwas jest szczególnie polecany, gdy czujemy się osłabieni, także w trakcie choroby, jak i po niej. Ważne - jest niewiele przeciwwskazań do jego spożywania, jedynie choroby nerek.
Komentarze
Prześlij komentarz