Madonna Candelaria

   Zarówno w Meksyku, jak i Ameryce Środkowej "przejście" lokalnej ludności na wiarę chrześcijańską umocniło się dzięki cudom oraz objawieniom.

   Leżąca nad jeziorem Tititaca Copacabana jeszcze na długo przed przybyciem Hiszpanów uchodziła za miejsce święte. Wielką czcią otaczano znajdujący się w miejscowej świątyni półprzezroczysty, błękitny kamień z wyrzeźbioną w nim twarzą bogini. Po hiszpańskiej konkwiście jednemu z potomków arystokratycznego rodu Inków objawiła się Maria Panna. Człowiek ten wyrzeźbił w drewnie jej podobiznę - Madonnę Candelaria.

   Copacabana stała się miejscem chrześcijańskich pielgrzymek. W Wielki Piątek pielgrzymi wspinają się na szczyt pobliskiej góry, gdzie wznosi się sanktuarium Matki Boskiej Bolesnej. W pobliżu można kupić plastikowe domki i samochody, które po poświęceniu przez kapłana zostają polane piwem, co ma zapewnić pomyślność tak domostwu, jak i pojazdowi.

   Madonna z Candelaria ma poświęconą sobie kopalnię cyny w Orur, tj. miasteczku leżącym dalej na południe. Szczególną cześć oddaje się Madonnie podczas karnawałowego festynu o nazwie Diablada, czyli Taniec Diabłów, odbywającego się w tuż przed Wielkim Piątkiem.