Istanbul, Turcja
O Stambule mówi się, że to najbardziej azjatyckie miasto Europy i najbardziej europejska metropolia Azji. W rzeczywistości jest to miejsce, gdzie Wschód łączy się z Zachodem.
Niemal wszędzie można usłyszeć "merhaba", czyli tureckie "cześć". Do tego gdzie nie spojrzeć widać dywany. Są w hotelach, restauracjach, meczetach... Handel nimi oraz przyprawami kwitł nad Bosforem od setek lat. Pierwotną nazwę Bizancjum zawdzięcza swemu legendarnemu założycielowi, greckiemu żeglarzowi Byzasowi, osiadłemu w VII wieku p.n.e. Od razu zaczął prowadzić interesy z sąsiadami, zaś miasto bogaciło się w czasach greckich i rzymskich.
Kto kontrolował Bosfor, ten trzymał w szachu całe Morze Czarne z portami na Krymie i w Gruzji, a położony na przecięciu dróg lądowych i wodnych Stambuł był wręcz punktem strategicznym.
Po upadku Rzymu Bizancjum, nazwane od imienia cesarza Konstantynopolem, stało się jednym z najważniejszych ośrodków średniowiecznej Europy. Rozkwitu nie przerwał nawet podbój miasta przez sułtana Mehmeta II Zdobywcę. Stambuł przez kolejne stulecia był dobrze prosperującym centrum handlu. Nie przypadkiem to właśnie tutaj przyjeżdżał w XIX wieku słynny Orient Express.
Po przejęciu władzy w Turcji przez Atatürka stolicę państwa przeniesiono do Ankary, lecz Stambuł nie stracił nic ze swojego dawnego uroku. Wciąż zachwyca licznych turystów i przyciąga zabytkami, z których warto wymienić kilka.
Jednym z piękniejszych jest Błękitny Meczet, wzniesiony w latach 1603-17 przez Sułtana Ahmeta I, a stojący naprzeciw Aya Sofya (Haghia Sophia). W założeniu miał on przebić osiągnięcie cesarza Justyniana i w zasadzie po części się mu to udało. Średnica centralnej kopuły wynosi 33,4 m, a wysokość 43 m, a więc jest o 2,6 m wyższa niż stojąca po drugiej stronie ogrodów Aya Sofya. Do tego światło wpada do środka przez 260 okien.
Innym wartym odwiedzenia zabytkiem jest Pałac Topkapi. Niektórzy twierdzą, że prace przy jego budowie rozpoczęto już w 1453 roku. Inni, że znacznie później, ale to i tak bez większego znaczenia. Przez 300 lat była to siedziba sułtana władającego terenami w Europie i Azji.
Warto także wspomnieć o bazarze przypraw - Mısır Çarşısı, gdzie dawniej oprócz przypraw i orzechów sprzedawano także proch strzelniczy, ośle masło oraz żywicę.
Niemal wszędzie można usłyszeć "merhaba", czyli tureckie "cześć". Do tego gdzie nie spojrzeć widać dywany. Są w hotelach, restauracjach, meczetach... Handel nimi oraz przyprawami kwitł nad Bosforem od setek lat. Pierwotną nazwę Bizancjum zawdzięcza swemu legendarnemu założycielowi, greckiemu żeglarzowi Byzasowi, osiadłemu w VII wieku p.n.e. Od razu zaczął prowadzić interesy z sąsiadami, zaś miasto bogaciło się w czasach greckich i rzymskich.
Kto kontrolował Bosfor, ten trzymał w szachu całe Morze Czarne z portami na Krymie i w Gruzji, a położony na przecięciu dróg lądowych i wodnych Stambuł był wręcz punktem strategicznym.
Po upadku Rzymu Bizancjum, nazwane od imienia cesarza Konstantynopolem, stało się jednym z najważniejszych ośrodków średniowiecznej Europy. Rozkwitu nie przerwał nawet podbój miasta przez sułtana Mehmeta II Zdobywcę. Stambuł przez kolejne stulecia był dobrze prosperującym centrum handlu. Nie przypadkiem to właśnie tutaj przyjeżdżał w XIX wieku słynny Orient Express.
Po przejęciu władzy w Turcji przez Atatürka stolicę państwa przeniesiono do Ankary, lecz Stambuł nie stracił nic ze swojego dawnego uroku. Wciąż zachwyca licznych turystów i przyciąga zabytkami, z których warto wymienić kilka.
Jednym z piękniejszych jest Błękitny Meczet, wzniesiony w latach 1603-17 przez Sułtana Ahmeta I, a stojący naprzeciw Aya Sofya (Haghia Sophia). W założeniu miał on przebić osiągnięcie cesarza Justyniana i w zasadzie po części się mu to udało. Średnica centralnej kopuły wynosi 33,4 m, a wysokość 43 m, a więc jest o 2,6 m wyższa niż stojąca po drugiej stronie ogrodów Aya Sofya. Do tego światło wpada do środka przez 260 okien.
Innym wartym odwiedzenia zabytkiem jest Pałac Topkapi. Niektórzy twierdzą, że prace przy jego budowie rozpoczęto już w 1453 roku. Inni, że znacznie później, ale to i tak bez większego znaczenia. Przez 300 lat była to siedziba sułtana władającego terenami w Europie i Azji.
Warto także wspomnieć o bazarze przypraw - Mısır Çarşısı, gdzie dawniej oprócz przypraw i orzechów sprzedawano także proch strzelniczy, ośle masło oraz żywicę.
Komentarze
Prześlij komentarz