Templariusze
Odkąd w 1307 roku, we Francji, dokonano kasaty zakonu templariuszy, co rusz pojawiały się coraz to bardziej niestworzone historie o ich dalszym losie. Nawet ich pochodzenie nie jest znane.
Guillaume z Tyru twierdził, że zakon powstał, gdy Hugues de Payens, rycerz z Szampanii, dotarł do Jerozolimy wraz z ośmioma towarzyszami w 1118 roku. Baldwin I, król jerozolimski, najął ich, by "pilnowali bezpieczeństwa na drogach (...) a zwłaszcza chronili pielgrzymów". Przyznał im kwatery w swoim pałacu, który podobno został wzniesiony na ruinach świątyni Salomona. Tak właśnie mieli powstać Templariusze.
Członkowie zakonu ślubowali ubóstwo, czystość i posłuszeństwo. Podobno byli tak biedni, że musieli dzielić się końmi podczas patrolowania tras pielgrzymek. Nie ma jednak dowodów na to, że rycerze strzegli kiedykolwiek dróg.
W 1128 roku najbardziej wpływowy z europejskich duchownych, św. Bernard z Clairvaux ustanowił ich regułę.
W 1130 roku de Payens wrócił do Europy na czele trzystu rycerzy, a 9 lat później papież Innocenty II uwolnił ich od jakiejkolwiek władzy poza papieską. Zamożność zakonu szybko zaczęła rosnąć. Mieli własne porty i floty, nie obowiązywały ich dziesięciny, za to oni mogli je ściągać. Zapewnili sobie monopol na nowe osiągnięcia techniki, mieli wpływ na politykę państw - od Anglii po Persję. Przechowywali bogactwa europejskich władców, ale stali się także znani z arogancji i pijaństwa. Podczas wojen musieli zaś walczyć aż do śmierci.
Zakon kwitł, dopóki trwały wyprawy krzyżowe. Kiedy jednak w 1291 roku zostali wygnani z Jerozolimy, ich los został przesądzony. W 1307 roku król Francji Filip Piękny, chcąc przejąć ich mienie, aresztował francuskich templariuszy. Zostali oskarżeni o wyrzeczenie się Chrystusa, skalanie krzyża, profanację mszy, czczenie Bahometa, jak również perwersje, morderstwa i noszenie heretyckiego sznura. Wielu członków zakonu zmarło podczas tortur, bądź zginęło na stosie. Ostatni wielki mistrz templariuszy spłonął na stosie w Paryżu w 1314 roku.
Wielu templariuszom udało się uciec. Szukali bezpiecznej przystani błąkając się po Europie. Byli w Portugalii, Anglii, Szkocji... Niektórzy walczyli nawet po stronie Szkotów pod Bannockburn w 1314 roku i to oni mogli być założycielami szkockiego wolnomularstwa.
Guillaume z Tyru twierdził, że zakon powstał, gdy Hugues de Payens, rycerz z Szampanii, dotarł do Jerozolimy wraz z ośmioma towarzyszami w 1118 roku. Baldwin I, król jerozolimski, najął ich, by "pilnowali bezpieczeństwa na drogach (...) a zwłaszcza chronili pielgrzymów". Przyznał im kwatery w swoim pałacu, który podobno został wzniesiony na ruinach świątyni Salomona. Tak właśnie mieli powstać Templariusze.
Członkowie zakonu ślubowali ubóstwo, czystość i posłuszeństwo. Podobno byli tak biedni, że musieli dzielić się końmi podczas patrolowania tras pielgrzymek. Nie ma jednak dowodów na to, że rycerze strzegli kiedykolwiek dróg.
W 1128 roku najbardziej wpływowy z europejskich duchownych, św. Bernard z Clairvaux ustanowił ich regułę.
W 1130 roku de Payens wrócił do Europy na czele trzystu rycerzy, a 9 lat później papież Innocenty II uwolnił ich od jakiejkolwiek władzy poza papieską. Zamożność zakonu szybko zaczęła rosnąć. Mieli własne porty i floty, nie obowiązywały ich dziesięciny, za to oni mogli je ściągać. Zapewnili sobie monopol na nowe osiągnięcia techniki, mieli wpływ na politykę państw - od Anglii po Persję. Przechowywali bogactwa europejskich władców, ale stali się także znani z arogancji i pijaństwa. Podczas wojen musieli zaś walczyć aż do śmierci.
Zakon kwitł, dopóki trwały wyprawy krzyżowe. Kiedy jednak w 1291 roku zostali wygnani z Jerozolimy, ich los został przesądzony. W 1307 roku król Francji Filip Piękny, chcąc przejąć ich mienie, aresztował francuskich templariuszy. Zostali oskarżeni o wyrzeczenie się Chrystusa, skalanie krzyża, profanację mszy, czczenie Bahometa, jak również perwersje, morderstwa i noszenie heretyckiego sznura. Wielu członków zakonu zmarło podczas tortur, bądź zginęło na stosie. Ostatni wielki mistrz templariuszy spłonął na stosie w Paryżu w 1314 roku.
Wielu templariuszom udało się uciec. Szukali bezpiecznej przystani błąkając się po Europie. Byli w Portugalii, Anglii, Szkocji... Niektórzy walczyli nawet po stronie Szkotów pod Bannockburn w 1314 roku i to oni mogli być założycielami szkockiego wolnomularstwa.
Komentarze
Prześlij komentarz