lekarze energii (1)

   W Indiach, Nepalu, Chinach, Japonii, czy Tybecie uważa się, że ciało tworzy harmoniczną jedność współzależnych od siebie elementów, przy czym całość jest czymś więcej niż tylko sumą tych części składowych. Choroba w tym ujęciu nie tylko zakłóca równowagę energetyczną całego organizmu, ale zarazem narusza jego harmonię ze wszechświatem. 
   Sposób odżywiania w krajach azjatyckich uznawany jest za klucz do zdrowia. Ważne są rodzaj, ilość pokarmu i towarzysząca posiłkowi oprawa. 


CHINY

   Yin i Yang to w filozofii Tao dwie siły rządzące światem, dwie nierozdzielne i wzajemnie uzupełniające się skrajności. Początek i koniec, ogień i woda, światło i mrok.
   Życie zgodnie z Tao pozwala utrzymać ciało w zdrowiu, a zejście z "drogi" oznacza pojawienie się dolegliwości. Nawet człowiek trzymający się ścieżek Tao musi się jednak liczyć z chorobą, gdyż istnieją czynniki naruszające równowagę Yin-Yang nie zależnie od ludzkiej woli, jak choćby pogoda.
   Leczenie polega na przywróceniu swobodnego przepływu Qi w ciele, czy to za pomocą ziół, czy też igieł "udrażniających" kanały energetyczne. 


INDIE

   Ayurweda, czyli w sanskrycie "wiedza życia", została zapisana w świętych księgach hinduizmu. 
   Hinduscy mędrcy sądzą, że świadomość jest energią przejawiającą się w 5. elementach. Są to: eter, powietrze, woda, ogień i ziemia. Ich odbiciem w ciele człowieka mają być 3 bioenergie, tzw. doshe: vata, pitta i kapha, czyli wiatr, żółć i śluz. Eter i powietrze przejawiają się jako vata, ogień i woda to pitta, a elementy ziemi i wody jako kapha. Od nich zależą wszystkie biologiczne funkcje organizmu, umysł i świadomość. 
   Trzy doshe tworzą 10 typów bioenergetyki człowieka. Ze względu na możliwość dominacji jednej z nich wyróżniamy typy jednolite oraz mieszane.
   Do postawienia diagnozy lekarzowi praktykującemu ayurwedę wystarczą zmysły: wzrok, słuch, dotyk, węch, a nawet smak.


TYBET

   Najmłodszy ze wschodnich systemów medycznych jest pod silnym wpływem filozofii buddyjskiej. Wzbogacają go elementy praktyk szamańskich rodem ze starożytnego Tybetu.
   Medycyna tybetańska, podobnie jak hinduska, głosi istnienie 3. humorów, zwanych lung, tiba i begeen. Pierwszy koncentruje się w systemie nerwowym, drugi w przewodzie pokarmowy, trzeci zaś w płucach. Każde zaburzenie powoduje nagromadzenie się ich w odpowiedniej strefie, a potem wylew do innych narządów i w efekcie chorobę. 
   Za dwie główne przyczyny choroby uchodzą niewiedza i ignorancja. Ich skutkiem są 3 duchowe trucizny: żądza, która wpływa na oddychanie, nienawiść zaburzająca produkcję żółci i głupota zakłócająca produkcję flegmy. 
   Sama równowaga 3 humorów nie wystarcza, by człowiek był zdrów. Podobnie jak w medycynie hinduskiej, niezbędna jest do tego jeszcze równowaga 7. składników ciała: pokarmu, krwi, mięśni, tłuszczu, kości, szpiku i nasienia oraz 3 wydalin: potu, moczu i kału. 


JAPONIA

   Rytualne kąpiele oczyszczające, mające na celu wypędzenie z ciała chorego złośliwych demonów i duchów, były najstarszymi metodami leczniczymi w Kraju Kwitnącej Wiśni. Niektóre z tych praktyk są nadal stosowane, a kąpiele w gorących źródłach cieszą się popularnością na całym świecie. 
   Do zwalczania chorób powszechnie stosuje się w Japonii lecznicze rośliny i zioła, podobnie jak w całej Azji. Wyjątkiem jest czosnek. Choć ma uznane właściwości lecznicze i jest bardzo ceniony przez wszystkich Azjatów, Japończycy go nie cierpią.  


Komentarze

Popularne posty