Troja

     Przez setki lat uważano Troję za miasto istniejące jedynie w legendzie. Jej oblężenie miało trwać 10 lat i obfitować w bohaterskie czyny, które opiewał Homer. W 1871 roku Troja się zmaterializowała.

    Schliemann - awanturnik i archeolog-amator - podjął wyprawę w okolice Dardaneli w Azji Mniejszej w poszukiwaniu Troi. Miejsce wybierał dla niego Francis Calvert - paryski antykwariusz. Oczywiście mało kto wierzył, że mu się uda cokolwiek odkryć. Ale się udało, chociaż ściśle rzecz ujmując: odnalazł około 10 osad, zakładanych w tym samym miejscu, czyli na półwyspie Azja Mniejsza u brzegów Dardaneli, nieopodal miasta Hisarlik.

    Tak zwana Troja VI najbardziej odpowiadała literackiemu pierwowzorowi: miała potężne, grube mury i została zniszczona około 1275 roku p.n.e. podczas pożaru albo trzęsienia ziemi.

    Schliemann zyskał sławę, ale sporo głosów było też krytycznych. Jeszcze przed dokonaniem spektakularnego odkrycia zarzucano mu, że stosował rabunkowe metody wykopaliskowe, podczas których wiele zabytków ulegało zniszczeniu. W tajemnicy wywiózł także do Niemiec najcenniejsze znalezisko Troi, tak zwany skarb Priama - zestaw złotych ozdób i klejnotów.