marabut (1)
Muzułmanie wierzą, że 7 pielgrzymek do Kairuan w Tunezji zapewnia uzyskanie takiej samej łaski, co jedna pielgrzymka do Mekki. Kairuan to 4 święte miejsce w świecie islamu, zaraz po Mekce, Medynie i Jerozolimie. Swoją sławę zawdzięcza legendzie, iż pewien dowódca wojsk arabskich, który zatrzymał się tu wraz ze swoją armią w drodze na zachód, odnalazł złoty kubek, który zginął mu w Mekce.
W miejscu cudownego odkrycia znaleziono wkrótce źródło wody połączone - a przynajmniej tak przypuszczano - ze świętą studnią w Mekce. Generał postanowił założyć w tym świętym miejscu miasto będące Mekką Afryki Północnej.
Aż do XIX wieku Kairuan był zabroniony żydom oraz chrześcijanom, a muzułmanie przed wejściem do miasta musieli zdejmować buty, tak samo jak przed wejściem do meczetów.
W świętym mieście znajduje się m.in. pochodzący z IX wieku "Wielki Meczet" oraz "Meczet Balwierza" z otoczonym czcią grobem jednego z towarzyszy Mahometa, Abu Zoma el Belaoui (który zawsze nosił przy sobie 3 włosy z brody Proroka).
Nazwa "Meczet Balwierza" została mylnie nadana przez Europejczyków. Prawdziwy grobowiec golibrody Proroka jest otaczany jeszcze większą czcią i znajduje się Gabes w Tunezji.
Ludy berberyjskie z Afryki Północnej zamieszkujące te tereny na długo przez przybyciem Arabów, mimo przyjęcia islamu zachowały pewne stare tradycje i wierzenia. Przykładem jest obdarzanie czcią marabutów - świętych mężów obdarzonych baraką, czyli łaską uważaną za dar od Boga.
Wierni zanoszą modły o pomoc i uzdrowienie odwiedzając ich groby i składając dary ofiarne. Kult ten przypomina kult świętych w chrześcijaństwie.
Najsłynniejszym marabutem jest Mulaj Idris, którego grób znajduje się niedaleko Meknes w Maroku, w miejscowości nazwanej jego imieniem. Był on prawnukiem Mahometa. W VII wieku przybył z Damaszku i założył pierwszą arabską dynastię w Maroku. Budzi taki szacunek i bojaźń, że muzułmanom zabrania się pozostawać na noc w jego mieście.
Innym powszechnie czczonym świętym jest Sidi Abdallah ibn Hassouan, mistyk suficki, który zmarł w 1604 roku. Każdego roku odbywa się procesja z zapalonymi świecami do jego grobu w Sale w Maroku.
W miejscu cudownego odkrycia znaleziono wkrótce źródło wody połączone - a przynajmniej tak przypuszczano - ze świętą studnią w Mekce. Generał postanowił założyć w tym świętym miejscu miasto będące Mekką Afryki Północnej.
Aż do XIX wieku Kairuan był zabroniony żydom oraz chrześcijanom, a muzułmanie przed wejściem do miasta musieli zdejmować buty, tak samo jak przed wejściem do meczetów.
W świętym mieście znajduje się m.in. pochodzący z IX wieku "Wielki Meczet" oraz "Meczet Balwierza" z otoczonym czcią grobem jednego z towarzyszy Mahometa, Abu Zoma el Belaoui (który zawsze nosił przy sobie 3 włosy z brody Proroka).
Nazwa "Meczet Balwierza" została mylnie nadana przez Europejczyków. Prawdziwy grobowiec golibrody Proroka jest otaczany jeszcze większą czcią i znajduje się Gabes w Tunezji.
Ludy berberyjskie z Afryki Północnej zamieszkujące te tereny na długo przez przybyciem Arabów, mimo przyjęcia islamu zachowały pewne stare tradycje i wierzenia. Przykładem jest obdarzanie czcią marabutów - świętych mężów obdarzonych baraką, czyli łaską uważaną za dar od Boga.
Wierni zanoszą modły o pomoc i uzdrowienie odwiedzając ich groby i składając dary ofiarne. Kult ten przypomina kult świętych w chrześcijaństwie.
Najsłynniejszym marabutem jest Mulaj Idris, którego grób znajduje się niedaleko Meknes w Maroku, w miejscowości nazwanej jego imieniem. Był on prawnukiem Mahometa. W VII wieku przybył z Damaszku i założył pierwszą arabską dynastię w Maroku. Budzi taki szacunek i bojaźń, że muzułmanom zabrania się pozostawać na noc w jego mieście.
Innym powszechnie czczonym świętym jest Sidi Abdallah ibn Hassouan, mistyk suficki, który zmarł w 1604 roku. Każdego roku odbywa się procesja z zapalonymi świecami do jego grobu w Sale w Maroku.
Komentarze
Prześlij komentarz