Przejdź do głównej zawartości
Maorysi z Nowej Zelandii
"Maorysi mają licznych bogów sprawujących władzę nad ziemią i siłami natury. Są wśród nich bóstwa lasów, morza, wiatru, deszczu i trzęsień ziemi. Bardziej związane ze zwykłymi ludźmi i ich zwykłymi, codziennymi sprawami są jednak niezliczone miejscowe duszki i duchy przodków, żywo interesujące się tym, co robią ich potomkowie i jak wiedzie się ich plemieniu. Maorysi wierzą, że dusze zmarłych wędrują na przylądek Reinaga, najbardziej na północ wysunięty punkt Wyspy Północnej, gdzie nad urwistym brzegiem króluje samotne, prastare drzewo.Tu dusze skaczą do wody i udają się do Podziemnego Królestwa Zmarłych.
Do XIX wieku - okresu europejskiej kolonizacji - stałym elementem życia Maorysów były nigdy nie kończące się plemienne wojny. Towarzyszył im kanibalizm - ciała pokonanych wrogów zjadano, by posiąść ich manę - świętą moc, a głowy wodzów zwyciężonych plemion obcinano, suszono w dymie i przechowywano jako trofea wojenne."
"Maorysi szeroko rozwinęli praktyki magiczne mające osłonić ich przed wrogami. Wierzyli, że bogowie chronią ich siły życiowe, którymi chcą zawładnąć złe duchy. W niektórych jednak wypadkach, jeśli zostały złamane odwieczne prawa lub jeśli szaman rzucił klątwę, boska pomoc zostawała cofnięta. Ofiara dotknięta klątwą traciła siły, a niekiedy nawet osłabiona umierała. Jedynym ratunkiem była pomoc wysokiego kapłana, który był w stanie zdjąć klątwę szamana."
Komentarze
Prześlij komentarz