wierzba

    Wierzba rośnie na wszystkich kontynentach z wyjątkiem Australii i Antarktydy. Wiele gatunków jest uprawianych jako rośliny ozdobne. Wierzba płacząca to odmiana wierzby białej, rosnąca przy drogach i zagrodach, iwa kwitnie najwcześniej i to z niej wyrabiane są palmy na Niedzielę Palmową, rokita lubi wilgotne łąki, purpurowa rośnie nad potokami i rzekami i stanowi materiał wikliniarski, zielona jest reliktem z epoki lodowcowej - wierzba ma trzydzieści odmian.
    Wyciągi z kory wierzby przez tysiąclecia pomagały uśmierzać ból, zbijać gorączkę, gasić zapalenie - Hipokrates stosował je przeciw gorączce i bólom porodowym. Właściwości lecznicze kory wierzbowej znane były Chińczykom, Indianom, Hotentotom z południowej Afryki.
    Anglicy szczycą się, że pierwsze „badanie kliniczne” wierzby przeprowadził w połowie XVIII wieku wiejski proboszcz z hrabstwa Oxford, pastor Edward Stone. Skosztowawszy przypadkiem kory wierzby, zdziwił się jej gorzkim smakiem, który przypomniał mu wyciąg z kory drzewa chinowego, stosowanego w leczeniu malarii. Pastor Stone był wyznawcą doktryny sygnatur. Wierzył, iż w miejscu, gdzie szerzy się choroba, musi też znajdować się lek, który ją wyleczy. A ponieważ „wierzba uwielbia wilgotne, grząskie tereny, gdzie i reumatyzm się usadawia”, więc zebrał funt kory wierzbowej, suszył ją przez trzy miesiące w piecu piekarskim i zaaplikował 50 cierpiącym. Wyniki potwierdziły słuszność wyznawanej przez niego teorii. Były doskonałe, o czym pastor Stone doniósł w specjalnym liście Towarzystwu Królewskiemu. Cały następny wiek trwały prace nad wyizolowaniem  salicylanów z produktów roślinnych i nad ich syntezą chemiczną. W 1899 roku laboratoria firmy Bayer wprowadziły na rynek prostą, syntetyczną pochodną kwasu salicylowego - aspirynę. Stała się ona najpopularniejszym lekiem na świecie, do czego przyczyniły się jeszcze odkryte i udokumentowane w ostatnich dziesięcioleciach jej właściwości przeciwkrzepliwe, zapobiegające zawałowi serca.
    Odwar z kory wierzbowej (30–60 g kory na litr wody pity 3 razy dziennie po szklance) stosuje się w stanach gorączkowych, przy uporczywych biegunkach, krwawieniach wewnętrznych, nadmiernym wydzielaniu śluzu w przewodzie pokarmowym, pobudzeniach nerwowych, nerwobólach - zwłaszcza twarzy - migrenie, bezsenności. A przy ostrym i przewlekłym gośćcu 8–10 g sproszkowanej kory z mlekiem 2 razy dziennie.

Komentarze

Popularne posty